Pomosty i platformy na wodzie – w jaki sposób się je buduje Przebywanie nad wodą jest świetną formą relaksu i wypoczynku, zwłaszcza że możliwości na to jest naprawdę dużo. Można kąpać się i plażować, można też zająć się łowieniem ryb, a jeśli ktoś ma możliwość, to także pływać łódkami. Lecz nasze jeziora bardzo często otaczają pasy wysokich trzcin i innych przybrzeżnych roślin, tak więc w takiej sytuacji pomyśleć można o zbudowaniu pomostu. Formalności związanych z zezwoleniem na jego budowę nie ma za wiele, a rzeczywiście on będzie praktyczny i wygodny. Takie pomosty, po niemiecku nazywane schwimmsteg, najczęściej są budowane na jakiś pływakach. Takie rozwiązanie ma ten ważny plus, że jeżeli nawet poziom wody się podniesie, to cała konstrukcja nadal będzie w takim samym położeniu. Pływaki przeważnie wykonywane są z trwałego tworzywa sztucznego, przez co nie potrzeba ich konserwować ani też zabezpieczać przed rdzewieniem. Górny fragment pomostu to najczęściej zaimpregnowane deski, ale coraz częściej wytwórcy zaczynają sięgać po tworzywa sztuczne, ponieważ są one znacznie trwalsze.